Radio Białystok | Wiadomości | 47-letni mężczyzna odpowiada przed sądem za to, że chciał wykorzystać seksualnie małoletnią
47-letni mieszkaniec okolic Białegostoku stanął we wtorek (13.02) przed sądem, za dwa tygodnie usłyszy wyrok.
Łowca pedofili pomógł zatrzymać 47-latka
47-letni mężczyzna przez internet umówił się 14-latką, na miejscu czekała jednak policja. 47-letni mieszkaniec okolic Białegostoku stanął we wtorek (13.02) przed sądem, za dwa tygodnie usłyszy wyrok.
Jest oskarżony o to, że chciał wykorzystać seksualnie 14-letnią dziewczynę. Cała sprawa wyszła na jaw, bo na internetowe ogłoszenie oskarżonego w rzeczywistości odpowiedział mieszkaniec Wrocławia określający się jako "łowca pedofili". Podał się za dziewczynkę, umówił z oskarżonym i powiadomił policję.
Oskarżony chciał poznać młodą dziewczynę przez internet
Oskarżony przyznał, że na jednym z internetowych portali zamieścił ogłoszenie, że chętnie pozna młodą dziewczynę. Zaznaczył jednak, że nie chodziło mu o dziecko. Jak mówi - na ogłoszenie odpowiedział prowokator i to z jego strony padła propozycja współżycia seksualnego. Oskarżony zapewnia, że nie miał zamiaru współżyć z dziewczynką, chciał się tylko spotkać.
Jego obrońca, mec. Leszek Kudrycki uważa natomiast, że zebrane w ten sposób dowody są nielegalne.
Wszelkiego rodzaju prowokacje mogą być dokonywane wyłącznie przez organy państwa, a nie przez osoby prywatne. Prowokacja nie może kreować przestępstwa - mówił mec. Kudrycki i wnosił o uniewinnienie.
Mężczyzna, który podał się za 14-latkę twierdzi natomiast, że sam nigdy nie prowokuje, tylko wyszukuje podejrzane ogłoszenia i na nie odpowiada. Jak mówi - w ten sposób współpracuje z policją już kilkanaście lat, zatrzymano w tym czasie 370 osób.
Wyrok w tej sprawie sąd ogłosi za dwa tygodnie.