Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości Łomża | Sztuczna inteligencja w oborze. W Rutkach krowy same się wydoją [zdjęcia]
W tym gospodarstwie człowiek nie jest potrzebny do dojenia krów. Mogą zrobić to same pod okiem sztucznej inteligencji. W Rutkach, w gminie Wizna, otwarto w środę (9.07) nowoczesną oborę w gospodarstwie Pawła Borawskiego.
To obiekt o powierzchni blisko 2000 metrów kwadratowych, w którym zwierzęta będą pod okiem robotów.
Staraliśmy się maksymalnie zautomatyzować wszystko, co się da. Są roboty udojowe, jest robot, który podgarnia pasze, jest robot, który czyści ruszta. Jest wreszcie system, który zarządza tym wszystkim. Tam jest zaprzęgnięta w to sztuczna inteligencja. Wszystko po to, żeby analizować zachowanie krów i wcześniej wykryć jakieś ewentualne problemy i zapobiegać im, niż później leczyć. To jest w pełni automatyczne. Wszystkie krowy są w stanie same się wydoić. Robot nie potrzebuje do tego ingerencji człowieka. Teoretycznie jest to możliwe. Oczywiście zawsze warto na zwierzęta zwracać uwagę i spojrzeć na nie własnym okiem - mówi Paweł Borawski.
Każda tego typu inwestycja w gminie jest bardzo cenna dla całej społeczności.
A państwo Borawscy rozwijają swoje gospodarstwo systematycznie od dłuższego czasu - mówił wójt gminy Wizna, Artur Szulc.
To kolejne duże gospodarstwo w gminie. I dużo większe od przeciętnego gospodarstwa w Polsce - podkreślał Leszek Hądzlik, prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Wystarczy porównać chociażby do kraju, gdzie pod oceną średnia wielkość stada to 47 krów. Tu jest przygotowana obora na 140 sztuk. Czyli ponadprzeciętną rozwojowa, bardzo fajna i nowoczesna. Która pracuje z wykorzystaniem robotów, które mają wpływ na jakość mleka i ułatwiają pracę - dodał Leszek Hądzlik.
Na razie zwierzęta mieszkają jeszcze w starej oborze.
W środę (9.07) nowoczesny obiekt mogli oglądać zaproszeni na otwarcie goście.